środa, 4 listopada 2015

Halloween i... " TAK " !

Cala historia zaczela sie w piatek, kiedy to moj wspanialomyslny E. poprosil mnie o skonczenie pracy nieco wczesniej pod pretekstem podwojnej randki z jeszcze jedna inna para znajomych. Stwierdzilam, ze czemu nie i skonczylam sobie prace nieco wczensiej. Kiedy juz sie przygotowalam do wyjscia, E napisal, ze przyjedzie po mnie jego kolezanka, bo on i jej chlopak musza zostac dluzej w pracy. Plan byl taki, ze ona miala mnie odebrac, mialysmy isc do restauracji i na nich tam poczekac. Po przyjechaniu na miejsce, zadzownil do mnie E i powiedzial dwa zdania: Mam na sobie kostium "Gdzie jest Wally". Znajdz mnie." Wow, swietnie , zimno jak cholera, a jemu zabaw sie zachcialo. Chodzilam w kolko z jego kolezanka i kiedy w koncu odwrocilam glowe, zobaczylam go stojacego z kolega i faktycznie ubranego w ten kostium. Podeszlysmy blizej i wyobrazcie sobie, ze do momentu , kiedy ta dziewczyna odpalila aparat w telefonie nadal nie wiedzialam co sie swieci. Potem zdalam sobie sprawe, ze on chce mi sie najnormalniej w swiecie oswiadczyc!! Podeszlam blizej, zamarlam kiedy wzial moja reke i popatrzyl mi sie prosto w oczy mowiac te wszystkie mile rzeczy, a na koniec ukleknal i zapytal sie czy wyjde za niego. No jasny gwint, jasne ze wyjde!!! :D No ok, dodam, ze sie ze wzruszenia poplakalam. Taaaa , ja zajebiscie twarda babka lol. Nagle zza murku, wyskoczylo paru naszych innych znajomych z szampanem, ktorego otworzylismy i wypilismy na miejscu. Na koniec udalismy sie do restauracji na kolacje i kilka drinkow, bo w koncu jest co swietowac :-)
Rowniez, nie bez powodu zmienilam zdjecie glowe bloga, ktorym jest San Diego, poniewaz to wlasnie to miasto bedzie moim domem na kolejne dwa lata ( oczywiscie dopiero po zakonczeniu programu Au Pair.)


Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie :)
Piersconek okazal sie nieco za duzy i obecnie czeka na pomniejszenie :D


HALLOWEEN

Chyba nie ma co pisac, swietnie sie bawilismy! ;-)




23 komentarze:

  1. ooo jak się ciesze! Gratulacje!!!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje!:D lepsza baza na te dwa lata nie mogla sie trafic :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje!:D lepsza baza na te dwa lata nie mogla sie trafic :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! To chyba najlepsza rzecz, która mogła Ci się przytrafić! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Piszemy do siebie codziennie a ja się z bloga dowiaduje jak to wszystko było pokolei :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego co najlepsze dla Was! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super :) Gratulacje dla Was :) Pozdrawiam
    www.paulaintheusa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje! na pewno zajze na twoj blog w wolnym czasie :-)

      Usuń
  8. Gratuluje ;D woooow nieźle !!!! ;D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Awww gratulacje! No to masz niezapomniane haloween :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wooow.. ale fajnie!! Gratulacje! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie czytałam blogów, wchodzę, a tu proszę - taka nowina! Świetnie ♥ Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  12. o mamuniu ! Jak cudownie ! Gratuluję M.!! <3 To takie urocze, że się niczego nie domyśliłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje! :* :) A twoja rodzina nie szuka może przyszlej Au Pair? Hahah

    OdpowiedzUsuń