czwartek, 3 grudnia 2015

Thanksgiving

Co to za swieto? Kiedy? Po co? 
Swieto jak kazde inne, dobry pretekst, aby spotkac sie za rodzina czy przyjaciolmi, napic sie, zjesc, pogadac i swietnie sie bawic. Co roku w ostatni czwartek listopada praktycznie wszyscy lub wiekszosc narodu amerykanskiego kupuje indyka i gotuje lub piecze go na milion roznych sposobow, po czym zasiada wspolnie do stolu i cieszy sie kazdym jego kesem. Bardzo czesto przed jedzeniem kazdy powinien powiedziec za co jest najbardziej wdzieczny (w koncu Swieto Dziekczynienia) i pozniej zabrac sie za jedzenie. 
Wspominalam wczesniej, ze nie przepadam za spedzaniem swiat z moja rodzina? Jesli tak, to sie powtorze. Oni pojechali do babci, a ja juz od wtorku mialam wolne (ubieglego wtorku.) Nie bardzo wiedzialam, co ze soba zrobic, wiec nie zaprzecze, ze przez dwa dni sie obijalam, po czym w czwartek wstalam rano, przygotowalam troche jedzenia i udalam sie do mojego E. aby wspolnie z nim spotkac sie z naszymi znajomymi w ten jakze szczegolny dzien. Odjebalam sie jak stroz w boze cialo, a pozniej sie zorientowalam, ze Amerykanie maja w nosie to, jak wygladaja i nawet w swieto wystarcza im potargane dzinsy i zwykly t-shirt. No coz, na szczescie ja Amerykanka nie jestem i skoro na co dzien wygladam jak milion nieszczesc, to chociaz w swieto moge sie ladnie ubrac. Zjedlismy indyka jak rowniez inne potrawy, posiedzielismy, pogadalismy po czym okolo 21:00 zmylismy sie do innych znajomych. Musze przyznac jedno, mimo, ze swieta, ze teoretycznie czas dla rodziny, to Amerykanie zawsze sa otwarci na przyjecie osob nawet nie z rodziny. 
Jak juz pojechalam do bazy w czwartek, tak wrocilam w niedziele. Jak tylko mam okazje, aby wyrwac sie z domu to robie to jak najczesciej!! 

Adopcja psa?
Malzenstwo u ktorych bylismy na Thanksgiving, opiekowalo sie psem swojej znajomej przez kilka dni, a jako ze ja jestem ogromna milosniczka zwierzat, to na dzien drugi stwierdzialm, ze musze koniecznie tam wrocic i zabrac tego psa na spacer. Pojechalismy wiec z E. i wzielismy pieknego psiaka na dwugodzinny spacer. Jakies kilka miesiecy temu zastanawialismy sie nad adopcja psa, szukalismy roznych psow w schroniskach, po czym w koncu nasza uwage przykul piekny dwuletni Husky. Uwierzycie, ze to dokladnie ten sam pies, ktorego wyprowadzilismy na spacer? Okazalo sie, ze kobieta, ktora przetrzymuje go u siebie, zabiera czasami psy ze schroniska dopoki ktos ich nie zaadoptuje :) Bylismy w siodmym niebie jak sie zorientowalismy , ze to on!! Obecnie nadal zastanawiamy sie nad adopcja, ale musimy poczekac do konca mojego programu, ktory konczy sie juz za 6 miesiecy!!!!

Wiecie, ze nadal nie moge uwierzyc w to, ze jest juz grudzien? Zero sniegu i za oknem slonce, temperatura dochodzi nawet do 15 stopni, wiec ciezko stwierdzic jaka w zasadzie pore roku mamy. Wczoraj ubralismy choinke i powoli przyszykowujemy dekoracje swiateczne w domu, nie wiem po co ja to robie, bo na swieta i tak mnie tutaj nie bedzie. Jakis czas temu zeszlam na dol do mojej hostki i zapytalam ja czy jest jakakolwiek szansa na dostanie tygodnia wolnego w okresie swiat (swoje wakacje z bonusem juz dawno wykorzystalam). Szczerze mowiac, myslalam, ze nie bedzie wiekszego problemu, ale okazalo sie ze ani ona ani on nie moga wziac wolnego w pracy.... Nie powiem, ze nie , bo zrobilo mi sie mega przykro (musialabym zrezygnowac ze swoich planow) i chyba ta przykrosc na mojej twarzy zauwazyli, bo wkoncu zdecydowali, ze wysla dzieci do babci na tydzien i ze moge wziac wolne. Takze swieta w tym roku spedzam w Teksasie z E. i jego rodzina (no, niedlugo juz tez moja :)


Na zdjeciach my i Amadeus <3




M.

1 komentarz:

  1. Powiem szczerze, że się bałam tak późno iść w rematch, ale najpierw spotkałam się z moją lcc i zapytałam, czy tak późno w ogóle można, ale powiedziała, że nie ma problemu, szczególnie, że mam doświadczenie z bobasami :) Dziękuję!

    Omg ale szczęściara z Ciebie, ja nie wiem jak święta przetrwam z dala od najbliższych. A z psiakiem to nieźle jakie czasem los wyrządza niespodzianki :)

    OdpowiedzUsuń