poniedziałek, 5 stycznia 2015

Nowy Jork dzien 2 i Nowy Rok

Wszystko zalezy od tego, gdzie i z kim pojdziesz. Jesli znasz miasto dobrze to przewodnika nie potrzbujesz. Mniej wiecej wiedzialam, a moze pamietalam jak poruszac sie po Nowym Jorku, ale nie znalam albo zapomnialam gdzie sa te najlepsze miejsca. Te, ktore uchwycilyby piekno tego miasta, nie tlum, smrod i brud, ale piekna panorame czy cos podobnego.
Sobote rozpoczelysmy od wstania przed pludniem i postanowilysmy wybrac sie na zwiedzanie, tym razem w obecnosci naszego CS Lamara, ktory mial pokazac nam wlasnie te najlepsze miejsca. Dzien uplynal nam bardzo szybko i szczerze mowiac nie zdazylysmy zoabczyc wszystkiego, ale za to miejsca w ktore zabral nas L. wystarczyly do tego, aby mnie uszczesliwic.

Zobaczylysmy Grand Central Station...



Pojechalysmy na Queens zobaczyc panorame Manhattanu za dnia...




Po parunastu minutach znalazlysmy sie u znajomego L. , ktory ugoscil nas najlepszym drinkiem jakiego w zyciu pilam, a po chwili znalezlismy sie juz na dachu jego bloku, aby obejrzec zachod slonca...


Po zachodzie slonca zrobilo sie bardzo szybko ciemno, wiec udalismy sie na Brooklyn zoabczyc panorame miasta noca:






Cos pieknego i niesamowitego. Tyle mam do powiedzenia.

Wrocilysmy do domu wieczorem i mialysmy tylko chwile aby przygotowac sie na impreze, ktora zorganizowal L. Rozpoczelysmy godzinna przejazdzaka limuzyna po Nowym Jorku, a nastepnie udalismy sie wszyscy do klubu.




Niedziele spedzilismy na odpoczywaniu, a o 16:00 juz mialam autobus do domu. W 6h znalazlam sie w domu, po czym dowiedzialam sie, ze mam caly tydzien wolny :)

Sylwestra spedzilam na malej domowce w bazie z E. i reszta znajomych. Bylo kameralnie i sympatycznie.

SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU !!

M.

2 komentarze:

  1. Wow, ale Ci zazdroszczę! Sama jestem au-pair tylko, że w Oslo, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcie zachodu słońca idealne na pocztówkę z NY! Czy ja czasem nie mówiłam, że Ci zazdroszczę? ;)

    OdpowiedzUsuń