wtorek, 2 grudnia 2014

Tennessee road trip - Nashville i Destylarnia Jacka Danielsa

Od poczatku wiedzialam, ze spedzenie Thanksgiving z moja rodzina nie ma sensu, bo po 1. wszyscy pojechali do Wirginii Zachodniej do babci, gdzie ja juz bylam, a po 2. wolalam ten czas wykorzystac na zwiedzenie miejsca, w ktorym jeszcze nie bylam tymbardziej, ze mialam wolne. Moj czas wolny zaczal sie juz we wtorek, kiedy to po poludniu mialam odwiezc dzieci do babci i wrocic do domu. W srode zaczal padac snieg, a ja majac dzien wolny kompletnie nie wiedzialam co ze soba zrobic, dlatego tez po spakowaniu sie pojechalam do Zanety. Postanowilysmy wstac wczesnie rano i udac sie do Anity, ktora swoim dylizansem miala dowiezc nas do celu, czyli Nashville TN. 

Prowadzenie samochodu przez 14 h to nie taka meczarnia, jaka przewidywalysmy a juz na pewno nie moge nazwac meczarnia siedzenia z tylu z wylozonymi nogami jak krolowa, co robilam wlasnie podczas tej 14godzinnej podrozy. Pech chcial, ze na mili numer 500 zatrzymal nas niezbyt uprzejmy pan policjant, a co z tego wyniknie, to szczerze mowiac lepiej sie nie chwalic, ale uczynie to dla dobra ludu i prosze potraktujcie to jako przestroge. Skoro limit to 70 to nie prowadzcie wiecej niz 80, bo za to mozna miec sprawe w sadzie :) Tak wlasnie, ale nie martwcie sie, mozecie miec tez prawo do wynajecia adwokata :D 

Do naszego hotelu dotarlysmy wieczorem i jak postanowilysmy wczesniej tak zrobilysmy, czyli uczcilysmy szczesliwy dojazd nasza polska Zubroweczka :) Po kolejnych drinkach odezwala sie w nas chec wyjscia do Country Pubu, ktorych w Nashville bylo mnostwo i tak tez uczynilysmy, impreza skonczyla sie dosyc pozno powrotem do hotelu oraz klotnia kto ma prowadzic samochod rano :)






Jak juz wspominalam dzien 2 rozpoczal sie od sprzeczki, kto prowadzi samochod i padlo na mnie. Cel: Destylarnia Jacka Danielsa, Ruby Falls, Rock City i Couchsurfing w Chattanudze. Do destylarni dojechalysmy po jakis 2 godzinach. 

DESTYLARNIA JACKA DANIELSA

Wycieczka jest bezplatna i trwa okolo godzine. Odczekalysmy swoje - okolo godzine i w koncu wywolano nasz numerek. Podczas wycieczki zdjecia mozna bylo robic jedynie z zewnatrz, chyba, ze przewodnik pozwolil robic w budynku to rowniez mozna bylo cykac focie. 

Jack Daniels zalozyl destylarnie w 1866 roku, znajduje się ona w miasteczku Lynchburg położonym w hrabstwie Moore. To zabawne, że hrabstwo to, będąc domem jednej z najbardziej legendarnych whiskey świata, jest suchym hrabstwem w którym hadnel alkoholem jest zakazany (handel – nie spożycie). Zatem w destylarni można kupić wyłącznie butelki „kolekcjonerskie” jako pamiątki jak np. Jack Daniel’s Monogram, ale butelek z podstawowej serii produktów na próżno szukać. Destylarnia Jack Daniel’s od 1956 roku należy do koncernu Brown-Froman, który posiada także bourbon Woodford Reserve oraz wódkę* .





Z tych belek robi sie beczki, w ktorych nastepnie przechowuje sie whiskey.



Trzy glowne skladniki.





Wody z tego jeziorka uzywa sie do tworzenia whiskey.


Powiem szczerze, ze jeszcze nigdy nie slyszalam osoby, ktora mowilaby tak ladnie po angielsku i jednoczesnie tak niezrozumiale co nasza pani przewodnik. Akcent akcentowy nie rowny i jezdzac po roznych stanach mozna zauwazyc to golym okiem. 

W kolejnym poscie opisze wyprawe do Ruby Falls, Rock City oraz noc spedzona u naszego CS.

M.

* http://www.milerpije.pl/wszystko-o-jack-daniels-tennessee-whiskey.html

3 komentarze:

  1. Hej! Wyjechałaś z prowork? Też chciałabym wyjechać, a nie potrafię się zdecydować na agencję. Ważna jest dla mnie kwestia ubezpieczenia. Mogłabyś mi powiedzieć jak to wygląda w Twojej agencji? Czy ten " pełny pakiet ubezpieczeniowy" jest rzeczywiście wystarczający w razie jakiegoś wypadku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej, tak wyjechalam z prowork juz 2gi raz :) Ten pakiet wydaje mi sie ze wystarczy spokojnie, jedyne czego ci nei pokrywa w 100% to leczenia zebow.

      Usuń
    2. ok dzięki za odpowiedź :)

      Usuń