wtorek, 30 grudnia 2014

Swieta i Nowy Jork dzien 1

Obawialam sie tych Swiat jak nie wiem czego. Z drugiej strony nie wiem dlaczego, bu nie byly to moje pierwsze Swieta spedzone poza rodzina, no ale...zawsze jest to ale... Moja host rodzina nie przyklada zbytniej wagi do obchodzenia Swiat, tak jak to sie obchodzi u nas w Polsce. Wygladalo to tak, ze 24go przyjechala do nas mama hostki, dala prezenty, posiedziala chwile i pojechala do domu. Przez reszte dnia siedzielismy sami grajac w Wii, ktora dzieciaki dostaly od babci. Musze przyznac jedno, po 6 godzinach grania z nimi, zostalam mianowana mistrzem Mario. Jest u nas tradycja, ze dzieci moga rowniez otworzyc jeden prezent od rodzicow, no ale stalo sie tak, ze i ja taki prezent dostalam. Kiedy siedzielismy na dole i ogladalismy swiateczny film, hostka wpadla z 3 pudelkami zawierajacymi pizamy. Tak oto wygladal moj pierwszy prezent. Tego dnia poszlam spac o 9 , bo wiedzialam , ze dnia nastepnego bede miala wczesna pobudke, aby otworzyc reszte prezentow. 
Dzien kolejny zaczal sie od tego, ze mloda wpadla o 6:56 do mojego pokoju krzyczac ze sa Swieta i ze natychmiast musze zejsc za dol i rozpakowac z nimi prezenty. Tak tez zrobilam. Na wpol przytomna zeszlam na dol, otworzylam prezenty, podziekowalam i przy okazji zasmialam sie z antyposlizgowych skarpet (Mikolaj musial wiedziec, ze ostatnio spadlam dwa razy ze schodow, dlatego mi je dal), zjadlam sniadanie i poszlam dalej spac. obudzilam sie kolo poludnia i dalej poszlam grac z dziecmi w Mario. W miedzyczasie przyjechala druga babcia ze swoja kolezanka na uroczysty obiad, ktory w sumie nie byl jakis bardzo uroczysty, ale zawsze... Nie moglam sie doczekac kiedy ten dzien sie skonczy, poniewaz dnia nastepnego z samego rana mialam jechac do NYC...


Merry Christmas, Christmas Merry... I Osak tak bardzo cieszaca sie ze Swiat hohoho.


Kolejny dzien rozpoczelam pobudka o 5 rano, ktorej odrazu pozalowalam, ale na szczescie przypomnialy mi sie slowa mojej kolezanki "Nie dosc ze jedziesz do NYC to jeszcze narzekasz, ze musisz rano wstac?" No...pomyslalam, ma racje. wstalam, ogarnelam sie, najpierw taksowka, potem metro i wkoncu znalazlam sie w DC obok autobusu majacego mnie zawiezc do NYC. Nie jestem zwolenniczka wracania do tych samych miejsc dwa razy, ale no kurde, Nowy Jork to Nowy Jork, tam zawsze mozna wrocic, a nawet trzeba. Po kilku godzinach znalazlam sie na Manhatannie, w metrze wiazacym mnie do CS na Bronx , gdzie mialam spotkac sie z dziewczynami. Jak tylko wpadlysmy do mieszkania, ogarnelysmy sie i popedzilysmy na Manhattan. Moim celem bylo zobaczyc oczywiscie choinki i swiatecznych dekoracji. Nowy Jork w okresie swiat jest po prostu magiczny.









Potem poszlysmy na Ground Zero zobaczyc 9/11 Memorial. Co jak co, ale Amerykanie wiedza, jak uczcic ofiary, ktore zginely w zamachu.



A na koniec w koncu ukonczona Freedom Tower


CDN. 




7 komentarzy:

  1. Super zdjęcia, strasznie zazdroszczę zobaczenia Nowego Jorku w okresie świątecznym (to chyba już drugi raz, prawda?) :).
    Mogłabyś mi zdradzić ile się jedzie z DC do NYC? Powoli planuję swój East Coast trip, więc zbieram cenne informacje :D
    Pozdrawiam,
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej! tak to juz drugi raz, ostatnio bylam tam pare lat temu :) jesli chodzi o podroz to trzeba liczyc 4,5 h :)
      szczesliwego Nowego dla Ciebie tez! Buziaki :))

      Usuń
  2. Zawsze się zastanawiałam, co prawie wszystkie Au Pairki widzą w Stanach.. i powiem szczerze, że im częściej oglądam zdjęcia na blogach, tym bardziej rozumiem.. :-)
    Szczęśliwego Nowego Roku :>

    OdpowiedzUsuń
  3. hahaha, widze, ze Twoj babel obudzil Cie dokladnie w taki sam sposob jak moje pociechy :D

    New York ... Jak to kiedys spiewal Frank Sinatra:
    'I want to wake up in a city
    That doesn't sleep
    And find I'm king of the hill
    Top of the heap' :-)

    Wszystkiego dobrego na 2015 !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, jak się można z Tobą skontaktować? Mam kilka dla mnie istotnych pytań i chciałbym porozmawiać :) jeśli możesz odezwij się na woodchuck_20s@hotmail.com z góry dzięki, Szymon

    OdpowiedzUsuń