No dobra, wcale nie kocham gotować, ale jak mam możliwość przygotowania czegoś dobrego w krótkim czasie, to czemu nie?
Do mojego wylotu zostały 44 dni, czas leci bardzo szybko, szczerze mówiąc nie jestem na ten wyjazd w ogóle przygotowana, nie mam nic, nawet prezentów dla HF. Codziennie powtarzam sobie, że jutro już się za to zabiorę, ale oczywiście moje lenistwo wygrywa wszystko...
Nie zamierzam zawieszać bloga tylko dlatego, że nic się u mnie nie dzieje, dlatego podzielę się z Wami przepisem (może przepisami) na proste do przygotowania dania(o ile sałatkę można nazwać daniem :D)
Składniki:
- słonecznik (opakowanie około 150 gramów),
- piersi z kurczaka (dwie),
- kukurydza (1 puszka),
- rukola (125 gramów),
- suszone pomidory (280 gramów),
- makaron (400 gramów).
Na początek oczywiście warto umyć składniki, szczególnie piersi i rukolę. Rukoli w żadnym wypadku nie siekamy, ma pozostać taka jak została stworzona :D
Następnie zajmiemy się ugotowaniem makaronu, może to być zwykły makaron, jasny lub ciemny, może to być tortellini, ravioli lub cokolwiek innego.
Piersi z kurczaka siekamy w małe kawałki i podsmażamy na patelni, warto dodać również trochę przyprawy do kurczaka, aby nadać mu lepszy smak.
Suszone pomidory są jednym z ważniejszych dodatków w tej sałatce, należy je posiekać na mniejsze kawałki, a olej w którym te pomidory "pływają" zachować, bo przyda nam się na koniec :)
Teraz zajmiemy się słonecznikiem, który trzeba uprażyć na patelni. Uważajcie, aby go nie spalić!
Na koniec wszystko mieszamy i zalewamy olejem z pomidorów, sałatkę wsadzamy do lodówki na kilka godzin :)
SMACZNEGO !
om nom nom nom :D
O rajusiu, wygląda pysznie!! Jutro ją robię <3
OdpowiedzUsuńrób rób ona jest przepysznaaa :D
OdpowiedzUsuńaaaa masz kopa w tyłek za cudowną sałatkę :D akurat mam na coś takiego ochotę a tu ręki nie mogę nawet podnieść, taka zmęczona jestem :(
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam suszonych pomidorów, zawsze się do nich przymierzam w sklepie, ale dochodzę do wniosku, że nie ma pomysłu do czego ich użyć. Teraz już wiem! Dziękuję! :D
OdpowiedzUsuńwiesz, ja tez nie jadlam nigdy suszonych pomidorow, ale jak sprobowalam tej salatki to stwierdzilam, ze sa mega smaczne ;D mam nadzieje ze i Tobie bedzie smakowac :))
Usuńco prawda jakoś nie przepadam za suszonymi pomidorami, ale w takim towarzystwie myślę, że dam się namówić :) do tego wygląda bajecznie!
OdpowiedzUsuńNo to sobie chyba taką sałatkę zrobię :D Wygląda na mega smaczną :)
OdpowiedzUsuńBtw wyprowadziłam się w końcu ;)
hej :) wysłałabyś mi na maila swój list do rodziny? Właśnie jestem w trakcie pisania mojego i nie wiem czy dobrze to robię :) weareyoung13x@gmail.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
poszło ;-)
Usuń